Moje wpisy wędkarskie - strona 3

Dwudniowa zasiadka, jak najbardziej na plus

Dwudniowa zasiadka, jak najbardziej na plus

Planowałem ten wyjazd już od końca czerwca. Plany trochę pozmieniały się, ale wyjazd musiał dojść do skutku. Wcześniej wszystko zostało już dokładnie zaplanowane. Kulki gotowe, zestawy zrobione dzień wcześniej Namiot jest, torby popakowane, wypad do Biedronki po jedzenie i wodę można odznaczyć fajeczką na kartce. Po prostu już wszystko gotowe, tera…

czytaj więcej »

Wędkarska środowa niespodzianka

Wędkarska środowa niespodzianka

Środowy wieczór pozostał wolny. Więc żeby się nie nudzić wybrałem się razem z tatą na rzekę Jasiołkę do Dukli. Słyszeliśmy, że ostatnio łatwo można tam złapać okonia i szczupaka. Ale ile prawdy jest w tych opowiadaniach? Nie przekonam się dopóki nie zobaczę. Oczywiście tego dnia musiałem odwiedzić tą górską rzeczkę.Już dosłownie samym wieczorem, b…

czytaj więcej »

To już dobry czas na pstrągi!

To już dobry czas na pstrągi!

Zeszłego roku, pod koniec wakacji przekonałem się, że ta rzeczka ma wielki potencjał. Trzeba tylko mieć odpowiednie podejście. Ryby zamieszkujące tę wąską i niezbyt głęboką wodę są bardzo płochliwe. Natomiast jeśli znajdziemy się w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie oraz w odpowiednim dystansie od potencjalnego stanowiska ryb może być to je…

czytaj więcej »

Skrócona zasiadka karpiowa

Skrócona zasiadka karpiowa

Już w lutym planowałem razem z kolegą wyjazd na staw do Kobylan. Jest to dziki staw, którym opiekuje się znakomity karpiarz. Wie co trzeba, żeby ekosystem dobrze funkcjonował i jak widać wszystko działa jak najbardziej w porządku, co potwierdza poniższa relacja z karpiowo-amurowej zasiadki.Pogoda zapowiadana na trzy dni nas

czytaj więcej »

Karpie wiosną - co, jak i gdzie?

Karpie wiosną - co, jak i gdzie?

Wiosna to czas szczególny. Każdy z nas chce jak najszybciej rozpocząć wędkowanie. Jeśli mamy to we krwi to przez zimę planujemy już pierwszy wypad o którym trudno zapomnieć i każdego dnia o nim myślimy. Przygotowujemy się, kupujemy sprzęt, aż w końcu przychodzi ten dzień. Piękny dzień. I po kilku miesiącach możemy znów cieszyć się z zasiadki nad pi…

czytaj więcej »

Kwietniowe karpiowanie

Kwietniowe karpiowanie

12 kwietnia przyszedł w końcu czas na pierwsze w tym roku karpiowanie. Rok temu sezon z karpiem rozpocząłem 1 marca. W tym roku z powodu braku czasu wyjazd cały czas się przesuwał, aż w końcu 12 kwietnia doszedł do skutku.Kwiecień tradycyjnie wita mnie dziwną (chyba można to tak nazwać) pogodą. Zaraz po świ

czytaj więcej »