Moje wpisy wędkarskie - strona 2

Wędkarska wyprawa nad Besku

Wędkarska wyprawa nad Besku

17.04.2016 - BeskoJuż od zeszłego roku wraz z Bartkiem planowaliśmy wyjazd nad wodę w Besku. Podobno w tym stawie pływają ładne rybki. Niektórzy wypowiadali się o tym łowisku w samych pozytywach, a drudzy narzekali, że biorą same niewymiarowe karpie, że nie ma tam nic większego Drobnica podobno bierze nawet na 24-mm kulki Szczerze przyznając, podcz…

czytaj więcej »

Wyprawa po pstrągi - Jest coraz lepiej!

Wyprawa po pstrągi - Jest coraz lepiej!

 Króciutki artykuł na temat mojej dzisiejszej wyprawy na pstrągi, która w końcu zaowocowała rybami, a nie pechem, chociaż i to było Tak jak wspomniałem piszę krótko, trochę to z braku czasu, a troszeczkę z tego, że jestem w fazie przygotowywania długiej relacji z ostatniej wyprawy na karpie nad nową, nieznaną mi wodę. W ten piękny, słonec…

czytaj więcej »

Inauguracja sezonu karpiowego

Inauguracja sezonu karpiowego

Na ten moment czekałem prawie 5 miesięcy. Na dzień kiedy to pierwszy raz w sezonie 2016  położę zestaw na karpiowej wodzie. Kiedy to wrzucę do wody pierwsze kulki, lub pellet. Niecierpliwie czekałem na ten moment. Od kilkudziesięciu dni przed wyjazdem dzień w dzień sprawdzałem pogodę. Zmieniała się błyskawicznie. Przyszedł w końcu ten dzień, d…

czytaj więcej »

Ku przestrodze -te ryby mają moc

Ku przestrodze -te ryby mają moc

Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja Jaka? Dowiecie się o tym niżej. Pisze ten tekst ku przestrodze, ponieważ nie zawsze tracimy rybę z naszego własnego błędu, chociaż to po części był również mój błąd20 marca, w ostatni dzień kalendarzowej zimy wybrałem się nad górską wodę. Celem oczywiście byli moi kropkowani przyjaciele. Kilka dni wcześnie…

czytaj więcej »

Wędkarska wyprawa - Rzeka powoli wraca do życia

Wędkarska wyprawa - Rzeka powoli wraca do życia

 Od trzech tygodni każde planowane wyjście nad wodę psuła pogoda Raz to deszcz, raz deszcz ze śniegiem, a kilka razy nawet gęsto padający śnieg z mocno wiejącym wiatrem Śnieg po kilku godzinach od spadnięcia na ziemię topił się. Niektóre dni, w które planowałem wyjść w poszukiwaniu wielkich kropek psuła nie pogoda (czasami na prawdę mocno świe…

czytaj więcej »

Pierwsze koty, pfff pstrągi za płoty

Pierwsze koty, pfff pstrągi za płoty

 Korzystając z tego, że dzisiaj skończyłem lekcje dwie godziny szybciej postanowiłem jakoś spożytkować ten czas. O 14:30 byłem już w domu, a o 15 postanowiłem, że wyjdę ze spinningiem nad pobliską \\\"moją\\\" rzeczkę i spróbuję poszukać pstrągów. Wiedziałem już ze swojego doświadczenia, że  pierwsza wyprawa nad jeszcze bardzo chłodną gór…

czytaj więcej »